Kiribath, czyli ryż na mleku kokosowym to jedno z najprostszych dań kuchni Sri Lanki, jakie jadłam. Ma aksamitną, kremową konsystencję. Jest idealnym daniem dla osób uczulonych na białko, jak i wegan lub wegetarian. Jest serwowany zarówno jako lekkie śniadanie, jak i wykwintne danie na specjalne okazje.
Kiribath spotkamy na każdych urodzinach, weselu, świątecznym czy noworocznym przyjęciu. Ponieważ jest symbolem szczęścia, dobrobytu i błogosławieństwa jest spożywany także, gdy zaczyna się życiu coś nowego. Ryż na mleku kokosowym jest pierwszym stałym posiłkiem dziecka, po odstawieniu go od piersi matki.
To tradycyjne danie Sri Lanki przygotowuje się przede wszystkim z białego ryżu, ale spotkałam się też z czerwonym. Podawany jest głównie w kształcie rombów, wyciętych nożem. Dodatki, do ryżu na mleku kokosowym, mogą być zarówno z wytrawne (curry lub pasta chili), jak i słodkie ( owoce, jogurt, syrop). Ja lubię wersję na słodko, więc taki przepis podaję.
Składniki:
- 1 szklanka ryżu basmati,
- 2 szklanki wody,
- 1,5 szklanki mleka kokosowego,
- Sól do smaku.
– Wypłucz ryż, zalej go wodą i gotuj na niewielkim ogniu, często mieszając.
– Gdy ryż wchłonie wodę, wlej mleko kokosowe i ciągle mieszając, gotuj dalej, aż do miękkości (mleko powinno wchłonąć, a ryż powinien być kleisty).
– Truskawki pokrój na kawałki, dodaj niewielką ilość cukru kokosowego lub miodu. Pozostaw na chwilę, aby puściły sok. Podaj w sposób, pokazany na zdjęciu.
